Kolejny dzień budowy za nami.
Data dodania: 2013-04-24
Pogoda dopisuje cały czas i nasze chłopaki ( bob budowniczy i pomocnicy ) dają radę. Teraz najszybciej widać tego efekty.
Zrezygnowaliśmy z jednego okna w kuchni bo chyba byłby mały problem z szafkami.
Poza tym z pokoju z przodu robimy łazienkę a w miejsce toalety pod schodami małą spiżarnie i przejście do garażu. Kosztem spiżarni z projektu powiększamy wiatrołap.
Pani Inwestor osobiście na placu boju
I nasza najmłodsza gwiazda przy garażu